
To potrawa, którą znam z dzieciństwa. Zawsze kiedy jeździliśmy na wakacje do mojej babci Marysi piekła dla nas cebularze, ze świeżo zerwaną z pola cebulą przesmażoną na maśle i z makiem z makówek zerwanych z pola. Pamiętam jak cudownie pachniały i jak czekaliśmy na nie robiąc z makówek kukiełki na przedstawienie. Dziś to najsłynniejszy przysmak z Lublina, którego historia sięga czasów Kazimierza Wielkiego. Cebularze są znane w Europie i ich sława dorównuje oscypkom.
W 2007 roku lubelski cebularz trafił na listę produktów tradycyjnych.
Tak się robi cebularze
Składniki:
Na ciasto: 50 dag mąki krupczatki, 5 dag świeżych drożdży, 1 szklanka ciepłego mleka, 1 jajko, 1 łyżka cukru, 2 łyżeczki soli, 5 dag masła.
Na farsz: 3 duże cebule, 3łyżki maku, 1 łyżeczka soli, 2 łyżki oleju lub masła.
Wykonanie:
Świeże drożdże wymieszać z mlekiem, 2 łyżkami mąki, cukrem, odstawić do wyrośnięcia. Rozpuścić masło z resztą mleka. Przesianą mąkę posolić, dodać wyrośnięty rozczyn i mleko z masłem. Dodać roztrzepane jajko, wyrabiać ciasto przez 30 minut tak, by odstawało od ręki i zostawić do wyrośnięcia na godzinę. Podzielić ciasto na 12 części, rozwałkować na placki, ułożyć na wysmarowanej olejem blasze do pieczenia.
Cebule pokroić w kostkę i zeszklić na maśle lub oleju. Na każdym placku rozłożyć farsz z cebuli. Posypać makiem. Brzegi placków można posmarować jajkiem. Zostawić cebularze do wyrośnięcia na godzinę. Piec do uzyskania złotego koloru.
Dziękuję za przepis. Rzeczywiście bardzo proste wykonanie. Zrobię na pewno